W przedmiotowej sprawie frankowicze spłacali kredyt przez około 10 lat. W pewnym momencie kredytobiorcy nie byli w stanie regulować rat, w związku z czym bank wypowiedział im umowę kredytu.
Bank w pozwie zażądał natychmiastowej zapłaty. Żądana kwota byłą o 180 tys. zł wyższa niż kwota pożyczona przez kredytobiorców, ze względu na indeksację kredytu do franka szwajcarskiego CHF.
Po decyzji sądu uwzględniającej powództwo banku, frankowicze mogą stracić dom.
Rzecznik Finansowy skierował do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną.
Wątpliwości Rzecznika Finansowego budzi fakt, że decyzja została podjęta na podstawie wyciągu z ksiąg bankowych. Umowa nie została zweryfikowana pod kątem klauzul niedozwolonych.
Jeżeli skarga doprowadzi do uchylenia zaskarżonego wyroku kredytobiorcy otrzymają szanse na zbadanie umowy pod kątem klauzul abuzywnych i konsekwencji z nich wynikających.
W takim wypadku możliwe jest, że frankowiczom zostanie do zapłaty mniejsza kwota niż obecnie żądana przez bank.